Thursday, October 11, 2012

Zszyty potworek :)

No i kicha.
Zszyłam jednego i ...  powiem że,  lepiej wyglądał jak był na płasko !
A tak,  wyszedł mi 10 centymetrowy, wypchany  potworek , który w niczym nie przypomina pierniczka.
Moje umiejętności szyciowe mnie zawiodły.:(
 Zszywałam go ręcznie kilka razy i lepiej nie potrafię .  Został mi jeszcze drugi wyszyty, ale narazie leży spokojnie w koszyczku. Chyba udam się do koleżanki, która ma więcej szyciowej wprawy, bo ja znowu coś spaprzę. Już odechciało mi się wyszywania trzeciego ...........
I tył:
Zniechęciłam się .......

2 comments:

  1. Ojtam ojtam!Nie jest taki najgorszy :) Może za dużo wypełnienia dałaś? dlatego taki grubasek wyszedł. Spróbuj może też obciąć dalej od wzoru? Tak radzę, a sama jestem szyciowym raczkownikiem ;D

    ReplyDelete
  2. Też miałam problem z szywaniem, więc przykleiłam filc.

    ReplyDelete